poniedziałek, 10 listopada 2014

 Jestem jeszcze w szpitalu ponieważ po przeprowadzonych badaniach kontrolnych krwi w moim organizmie nadal był stan zapalny. Antybiotyki które brałam przez dwa tygodnie nie zadziałały wystarczająco. Stan zapalny w moim organizmie niestety nie obniżył się na tyle bym niebawem mogła wyjść do domu. W środę miałam pobraną krew a po rozmowie z lekarzem mnie prowadzącym, już wiedziałam ze mój pobyt będzie dłuższy niż 2 tygodnie oraz ze będę miała zmieniony antybiotyk na silniejszy.

Moje samopoczucie jest ogólnie w miarę zadowalając, bywają lepsze jak i gorsze dni, ale to w tej chorobie normalne i już się przyzwyczaiłam (o ile się można w ogóle do tego wszystkiego przyzwyczaić :( ). Pobyt ten przeznaczyłam na czytanie książek, które w domu leżały i nigdy nie było wolnej chwili by je przeczytać.  Muszę się także pochwalić ze gdy się lepiej poczułam to  udało mi się kilka razy wyjść na ławeczkę przed szpital. Pogoda była słoneczna więc to był odpowiedni moment na zaczerpnięcie ostatnich promieni słonecznych tej jesieni.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz